Zlecenie klienta, cytat: „Proszę o poprawną i skuteczną naprawę. Występuje negatywny wynik nieszczelności.” (pisownia oryginalna). Dalej nr telefonu, pieczątka firmowa i imienna. Kilka dni wcześniej telefon od klienta typu: działał, a teraz nie chce przejść próby szczelności. Rady i porady na odległość nic nie dały. Zapadła decyzja o wysyłce.
Przyczynę negatywnego testu widać na zdjęciach i filmie. Do zlecenia były dołączone kopie dokumentów. Dwie poprzednie faktury z obsługi okresowej, niestety, innego analizatora, świadectwa ostatniej legalizacji i karta urządzenia (wyposażenie SKP). Wszystko oprócz zlecenia niepotrzebne. Zrobiłem, wystawiłem fakturę, odesłałem. Wszystko szybko i sprawnie, „bo SKP”.
Na zleceniu zrobiłem odręcznie dopisek dla klienta:
„Moje naprawy są zawsze poprawne i skuteczne!Niestety! Nic nie jest wieczne. Samochód raz zatankowany w pewnym momencie się zatrzyma. Czyżby był niepoprawnie i nieskutecznie napełniony paliwem? A klocki hamulcowe? Raz „skutecznie” wymienione starczą do końca życia auta?W przyszłości proszę o poprawne i skuteczne pakowanie urządzenia – tym razem nic się nie stało, ale skrzynia została dostarczona z oderwaną pokrywą, analizator mógł wypaść, każdy mógł zajrzeć do środka, wyjąć cokolwiek!A po co Państwo załączacie kopie poprzednich faktur, i to jeszcze z innego analizatora? Czy jest to sugestia, że zgłaszacie jakąś reklamację? Że przegląd został źle (niepoprawnie i nieskutecznie) wykonany? Co ma piernik do wiatraka?Odsyłam analizator po skutecznej naprawie sekcji wodnej pompy – po testach urządzenie sprawne technicznie.Z poważaniem”






">